Nasza akcja Żyjące książki bardzo się rozwija. W maju mamy aż 4 charytatywne kiermasze, przygotowujemy 5 Żyjących Bibliotek, mamy akcje bookcrossingowe, a tymczasem nadrabiamy zaległości i prezentujemy Wam MONIĘ, której leczenie wsparliśmy dzięki akcji, a którą opiekuje się Przystań Ocalenie Kpdz Oto jej historia: Niesamowicie smutne i przerażone oczy, kości powleczone skórą, poprzerastane kopyta wyglądające jak płetwy- tak wyglądała Monia kiedy na siebie trafiliśmy… Monia stała w skupie koni rzeźnych, czekała na swoją ostatnią drogę. Była już pogodzona ze swoim losem, w tych oczach już nie było widać nadziei… Dzięki pomocy ludzi o wielkich sercach udało się ją ocalić i zamieszkała w naszej Przystani. Monia jest bardzo specyficznym koniem, za ludźmi średnio przepada, wyjście na pastwisko to też niezbyt uwielbiana czynność ale ponad wszystko Monia kocha swój boks i jedzenie co widać na załączonym obrazku bo nieco nam się zaokrągliła dlatego musli, witaminy, marchewka i trawokulki dla Moni zawsze mile widziane.
